2/12/2017

WalentynkoweLOVE

Witam kochani...
Jak doskonale wiecie wkrótce 14 luty, czyli Walentynki. Dzień ten spotyka się z różnymi opiniami i to chyba z tego co zauważyłam rozkłada się na kilka opinii, które uzależnione są od naszej sytuacji emocjonalnej- życiowej. Oto, które ja zauważyłam:
- typ osoby samotnej- odważnej. Lubi walentynki chociaż nie ma w życiu osoby z którą spędza ten dzień. Odważnie mówi o tym, że chcę kogoś mieć, ale to przyjdzie w odpowiednim momencie życia. W tym dniu spotyka się ze znajomymi itp.

- typ osoby samotnej- zbuntowanej. Twierdzi, że nie lubi tego dnia, tych wszystkich serduszek itp. Zwykle nie ma z kim spędzić tego dnia, choć by raczej chciała. Troszkę chyba oszukuje samą siebie, bo tak wygodniej.

- typ osoby w związku, zauważającej ten dzień. Osoby takie będące w związku standardowo wychodzą na kolację, idą do kina, dają sobie upominki.

- typ osoby w związku, niezauważającej tego dnia. Osoba ta nie obchodzi tego dnia z różnych powodów, długoletni rutynowy związek, zabieganie, partner już dawno zapomniał o tym dniu.

Ja z moim P. obchodzimy jak najbardziej, dlatego też wczoraj obudziłam się posypana płatkami róż. Dostałam pyszne śniadanko do łóżka, później gra (polecam tą poniżej) , kolacja, kino i imprezka. Było intensywnie, romantycznie i w ogóle suuuper :-) niestety wtorek to dzień pracy, więc nie będziemy razem wieczorem :-(
Mam nadzieję, że będziecie mieć super Walentynki, czasami naprawdę niewiele trzeba, żeby pokazać tej drugiej osobie, że pamiętamy i kochamy. Może to być też dobry dzień aby powiedzieć komuś o swych skrywanych uczuciach. Zostawiam Was w klimacie zdjęć z wczorajszego dnia ...

P.S w kinie byliśmy na II cz. Greya i jak dla mnie ok, bez szału jaki i I cz.
Koniecznie dajcie znać jak jest u Was, czekam :-)???


 r







http://pozytywnaplus.blogspot.com

35 komentarzy:

  1. Ja uwielbiam walentynki:) Też wybieram się na Greya, zobaczymy:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładna z was para. Jestem ciekawa jak ta gra wygląda w środku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Za moich młodych lat nie obchodziło się tego święta, więc mój stosunek do tego dnia jest...nijaki..ale każdy dzień jest dobry by okazywać sobie miłość....

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przywiązuje wagi do tego święta może dlatego ,że mój ukochany ma dzień pózniej urodziny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja myślę, że każdego dnia powinny być Walentynki, ale jeśli święto jest tylko raz w roku, to niech będzie szczególne, tak jak u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Walentynki są odskocznią od rzeczywistości - każdemu się przypomina o milości i o drugiej połówce, ale tak jak ja lubię w miarę to święto:) Grey jak dla mnie był rewelacją:)
    Pozdrawiam, shikatemeku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie obchodzę walentynek, ale z B. robimy sobie małe upominki. :)
    Dla mnie są to głównie urodziny mojej mamy. :D I od zawsze to był priorytet tego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja to w sumie zapomniałam że dziś Walentynki :P zalatana od rana jestem ;p
    Ukochany sie postarał, te [płatki to bardzo fajny pomysł :)
    A ja nie oglądałam tego filmu w ogóle i jakoś do mnie nie przemawia :p

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna z Was para:) Kiedy moj mąż żył też zawsze obchodziliśmy Walentynki, a teraz spędzam dzisiejszy dzień częściowo z córką, a częściowo z "Jeźdźcem miedzianym":)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna z Was para:) Kiedy moj mąż żył też zawsze obchodziliśmy Walentynki, a teraz spędzam dzisiejszy dzień częściowo z córką, a częściowo z "Jeźdźcem miedzianym":)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja lubię Walentynki, a mój mężuś staje na wysokości zadania i jest tak jak być powinno, czyli tak jak chcę. ;-)
    Życzę Wam dużo szczęścia i to nie tylko w Walentynki, ale każdego dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. No to fajne walentynki:)
    Co do Greya jeśli o mnie chodzi to nie dałam rady pierwszej części przetrwać więc nawet nie zabierałam sie za drugą część

    OdpowiedzUsuń
  13. super zdjęcia :) obserwuje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie walentynki to dzień jak każdy inny. :)

    http://justdaaria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Dla mnie również walentynki są jak każdy inny dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny dzień spędziliście, wszystkiego dobrego dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  17. Słodziaki :) / rzepaczki.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkiego co najlepsze dla Was. Dużo miłości Kochana ;* Ja miałam beznadziejny dzień 14 lutego na dodatek mijaliśmy się z chłopakiem zmianami w pracy, ale zrobił mi cudowną niespodziankę jak wróciłam do domu (czekał na mnie prezent i pięknie przybrany pokój) także to były moje najlepsze Walentynki ;)

      Usuń
  19. Ja mam z kim spędzać walentynki, ale nie lubię tego dnia, więc nie wychodziliśmy nigdzie z moim ;).

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajnie się czyta o takich ciekawych, młodych ludziach jak Wy! Ehh, jestem sporo starsza od Ciebie, ale wciąż uważam, że mój Walentynek to najukochańszy facet pod słońcem. A jesteśmy razem już 20 lat:))) Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Widzę, że Walentynki były udane! ^^ Ja w tym roku spędziłam dzień zakochany na treningu :)
    https://dreamerworldfototravel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Zdecydowanie jestem typem pierwszym :) Twoje Walentynki były z pewnością udane :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja lubię każde święto i zawsze jest dobra okazja by coś uczcić, zwłaszcza miłość, dlatego jestem absolutnie za walentynkami :) Osobiście nie spędziłam ich w żaden dobry sposób, bo po prostu nie wyszło, ale cieszę się, że u Ciebie się udały :)

    OdpowiedzUsuń
  24. osobiście wkurzają mnie opinie, że walentynki są przereklamowane, ze to tylko pokazówka itd. Widaomo, miłość okazuje się codziennie i nie potrzeba do tego święta, ale to jedyny taki dzień w roku gdzie miłość widać wszędzie i to cieszy. Każda okazja jest dobra aby świętować i pokazywać swoje uczucia dlatego ja tam lubię walentynki :D dostałam ogromną różę, raffaello i wieczór spedziłam z Ukochanym oglądając serial i popijając truskawkowy likier :D I mimo, że takie wieczory mamy bardzo czesto, tamten był na swój sposób wyjątkowy :D

    OdpowiedzUsuń
  25. My z Sebkiem walentynki zrobiliśmy sobie w czwartek przed 14 lutym, bo właśnie tego dnia lecialam do Polski więc terminy się nałożyły. Myślę, że każda okazja a nawet bez okazja jest dobra, żeby wyznać co czujemy, takie dni są bardzo wyjątkowe i najlepiej jak są każdego dnia, nie muszą być prezenty, ważne co czujemy i jak sobie to okazujemy :)

    Piękne zdjęcia i fajnie, że tak mogliście spędzić ten czas.

    OdpowiedzUsuń
  26. ale miałaś piękny poranek ;p coś wspaniałego ;p

    my z Ukochanym nie przywiązujemy dużej wagi do Walentynek z tego względu, że miesiąc później mamy 7 rocznicę :) :P

    OdpowiedzUsuń
  27. erotyczna gra planszowa?! muszę o tym poczytać, co to za cudo! my nie obchodzimy walentynek, w sumie zorientowałam się, że jest 14 lutego jakoś koło 21:00 :D

    OdpowiedzUsuń
  28. ja w Walentynki byłam w pracy, a jak skończyłam, to ukochany już spał. ;) ale to nic. odbiliśmy sobie innym razem. :)
    bardzo romantycznie się Wam udało, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo fajny post.
    Pozdrawiam Ciebie i P.

    Widać ile serca wkładasz w blog!

    OdpowiedzUsuń
  30. Kiedy będzie nowy post? Tęsknię za wpisami :(

    OdpowiedzUsuń
  31. A ja nadal nie widziałam ani I ani II części Greya, jakoś mnie nie przekonuje tym bardziej po recenzjach :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i każdy komentarz. Przeglądam je na bieżąco, więc wkrótce pojawię się u Ciebie