Witam kochani :-)
Ostatnio trochę ponarzekałam, że świąteczny szał za szybko się zaczyna, a tu proszę już wigilia :-)
Zostawiam Was z świątecznym klimatem zdjęć. Mam nadzieję, że znajdziecie czas na świąteczny spacer z bliskimi.
Wesołych, zdrowych, pogodnych, pełnych zadumy i życzliwości świąt, czasu spędzonego z bliskimi i złagodzenia sporu jeśli jakiś w tym roku toczyliście. Otulcie się tą ciepłą atmosferą i trwajcie w niej jak najdłużej:-)
Do zobaczenia po świętach.
P.S u mnie właśnie zaczął padać śnieg :-)
http://pozytywnaplus.blogspot.com
u mnie sniegu ni widy ni slychu i bardzo dobrze bo ja milosniczka zimy nie jeste ;)
OdpowiedzUsuńzdrowych wesolych swiat
No z tego śniegu i u mnie nic nie będzie, bo temperatura na plusie :-)
UsuńDziękuję.
jak nie ma sniegu to przynajmniej milo sie spaceruje
Usuńpogoda nas rozpieszcza :)
U mnie też brak śniegu, ciemno i pada deszcz;(
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt:)
No takie mamy jesienne święta.
UsuńDziękuję:-)
wesołych świąt :*
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń:)
UsuńWitaj :) Miło mi słyszeć, że spodobał Ci się mój komentarz. Chciałam być szczera, a jednocześnie nie urazić piszącej i chyba się udało, z czego się cieszę bardzo :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci spokojnych, zdrowych i wesołych Świąt spędzonych w gronie najbliższych.
Dziękuję :-) do usłyszenia.
UsuńŚliczne te zdjęcia. Zazdroszczę śniegu, u mnie pochmurno jak nie wiem!
OdpowiedzUsuńŚliczne te zdjęcia. Zazdroszczę śniegu, u mnie pochmurno jak nie wiem!
OdpowiedzUsuńNiestety temperatura na plusie zrobiła swoje i marzenia o białym puchu prysły :-)
UsuńPodoba mi się sposób w jaki prowadzisz bloga, wszystko jest schludne i tworzy spójną całość. A post cudowny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Daria
dariaa-blog.blogspot.com
Dziękuję bardzo :-)
UsuńU mnie śniegu spadło co niemiara i akurat na święta, więc się udało :)
OdpowiedzUsuńu mnie też był śnieg! niestety na chwileczkę ale był :D <3
OdpowiedzUsuńu nas tez w Wigilię zaczął padać śnieg i nawet do pierwszego dnia Świąt dotrzymał, w drugi już go nie było, ale to akurat dobrze, bo wracaliśmy samochodem. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
http://poprostumadusia.blogspot.com/